Ekshumowany w marcu 1923 r. z grobu na skraju lasu na południe od stacji kolejowej Trzebinia w pobliżu budynku pompy wodnej i pochowany przy mogile zbiorowej. Na grobie znajdowała się litera H oznaczająca prawdopodobnie pierwszą literę nazwiska. Według relacji strażnika leśnego miał na nazwisko Hofmann lub podobnie. Zmarł w pociągu sanitarnym, który stał na stacji w Trzebini kilka miesięcy.